Moje pierwsze 17 elementów pledu.
Teraz tylko wyprać, pozszywać i już można usiąść albo przykryć łapki :)
A w przyszłości można doszyć kolejne kwadraciki :)
piątek, 17 czerwca 2011
czwartek, 28 kwietnia 2011
Cudowny świąteczny czasss..
Troszkę może już po fakcie, ale wrzucam zdjęcie mojego dzieła. Udało mi się zrobić kurkę, baranka i zajączka :)
W przyszłym roku postaram się bardziej wykazać..
A teraz czas wracać do pledu, bo mam duże zaległości.. :/
W przyszłym roku postaram się bardziej wykazać..
A teraz czas wracać do pledu, bo mam duże zaległości.. :/
piątek, 1 kwietnia 2011
Zbliżają się święta..
Z tego powodu przerwałam robienie pledu, a zajęłam się tworzeniem różnych ozdóbek no i oczywiście robieniem porządków jak na dobrą gospodynię przystało ;)
Na razie wyhaftowałam kilka karteczek :)
Planuję też wykonać szydełkiem jakieś kurki, pisanki, baranki..
Efektami na pewno się pochwalę ;)
Na razie wyhaftowałam kilka karteczek :)
Planuję też wykonać szydełkiem jakieś kurki, pisanki, baranki..
Efektami na pewno się pochwalę ;)
poniedziałek, 28 marca 2011
Serca na pled!
piątek, 25 marca 2011
Skarpetkowo
Oczywiście nie mogłam się powstrzymać przed zakupem kolejnych kilku par skarpetek!!!
Nie są one ręcznie robione, ale i tak wyglądają ładnie :)
Zresztą na tę porę roku skarpetki z włóczki/wełny są za grube. I mam nadzieję, że pogoda nie zrobi psikusa i nie zaprzeczy temu co napisałam.. :)
No bo przecież: "wiosna, cieplejszy wieje wiatr.."
Nie są one ręcznie robione, ale i tak wyglądają ładnie :)
Zresztą na tę porę roku skarpetki z włóczki/wełny są za grube. I mam nadzieję, że pogoda nie zrobi psikusa i nie zaprzeczy temu co napisałam.. :)
No bo przecież: "wiosna, cieplejszy wieje wiatr.."
czwartek, 24 marca 2011
Robię pled
Pewnie jak spora liczba kobietek zdecydowałam się na zrobienie pledu, który w przybliżeniu będzie przypominał ten z kolekcji Hachette "Robię na drutach".
Dlaczego?
Bo mam czas, bo ładnie wygląda (budzi respect) i stosunkowo nietrudno zrobić takie cudeńko :)
Napisałam w przybliżeniu, bo zakupiłam tylko pierwszy numer, resztę wzorów próbuję odgadnąć patrząc na zdjęcie lub korzystając z opisów mamasi (zwłaszcza drugi wzór kwadratu).
A oto fotki kilku pierwszych kwadratów (kolorki niestety inne niż "na żywo"):
Dodam tylko, że robić na drutach nauczyła mnie mama wieeeki temu.
Tak więc umiem :) choć praktyki nie mam w zasadzie żadnej..
Dlaczego?
Bo mam czas, bo ładnie wygląda (budzi respect) i stosunkowo nietrudno zrobić takie cudeńko :)
Napisałam w przybliżeniu, bo zakupiłam tylko pierwszy numer, resztę wzorów próbuję odgadnąć patrząc na zdjęcie lub korzystając z opisów mamasi (zwłaszcza drugi wzór kwadratu).
A oto fotki kilku pierwszych kwadratów (kolorki niestety inne niż "na żywo"):
Dodam tylko, że robić na drutach nauczyła mnie mama wieeeki temu.
Tak więc umiem :) choć praktyki nie mam w zasadzie żadnej..
wtorek, 22 marca 2011
Witam!
Dziś, właśnie przed chwilą wpadłam na pomysł że i ja mogę pisać bloga. Nie wiem chyba ta wiosna mnie tak natchnęła, bo nieśmiale nadchodzi.. Choć już być powinna!.. ale ją widać za oknem, w ogródku, w serduchach, a przede wszystkim w kalendarzu! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)